czwartek, 3 grudnia 2015

Batoniki owsiane z komosą ryżową, orzechami i nasionami chia

Czas na cudo, które swoim smakiem powaliło mnie na kolana:) Batoniki, które są dzisiejszym bohaterem postu, są wprost nie do opisania smaczne! Najlepiej smakują świeże, kiedy robiąc kęs za kęsem, kawałki orzechów przyjemnie chrupią między zębami. Dlaczego są genialne? Hm... Oczywiście to subiektywna ocena, ale wynika ona z faktu, iż niezaprzeczalnie jestem orzechomaniakiem. Uwielbiam wszystkie rodzaje orzechów, począwszy od ziemnych, poprzez migdały, pistacje, brazylijskie i nerkowca itp.
Na facebooku pisałam Wam, że przygotowałam coś, co zanim weszło do pieca, zostało w połowie zjedzone... Jak to?! A no tak, iż jeszcze przed pieczeniem można się tą masą zajadać:) Z tym, że po upieczeniu przybiera ona inną konsystencję i tworzą się troszkę inne walory smakowe. Mniaaaaaam!!! Gotowi na dawkę zdrowia? :D Zapraszam!


W mojej codziennej diecie staram się korzystać z dobrodziejstw natury i włączać do swojego menu produkty z grupy spożywczej tzw. super food. Mają one dobry wpływ na pracę naszego organizmu, jak i doskonały smak i właściwości:) Warto po nie sięgać (mimo iż niestety nie kosztują mało) i zjadać przynajmniej małą porcję dwa razy w tygodniu:)

O komosie ryżowej pisałam już przy okazji tego postu - jeśli macie ochotę na dobry i lekki obiad, to sięgnijcie po komosę z zielonymi warzywami - pyyycha!:)  <===



Natomiast o nasionach chia znajdziecie kilka informacji przy okazji przepisu na pyszny deser! Zajrzyjcie koniecznie tutaj! ===> 





A tymczasem wracamy do batoników:) Bo to w końcu o nich dzisiaj piszę:)


SKŁADNIKI:

1 szklanka płatków osianych
3 łyżki komosy ryżowej
1/2 szklanki prażonych siekanych orzechów laskowych
⅓ szklanki blanszowanych migdałów
⅓ szklanki całych orzechów laskowych
⅓ szklanki pistacji
2 łyżki nasion chia
2 łyżeczki masła orzechowego 100%
½ szklanki wody
1 łyżka syropu klonowego
1-2 łyżeczki miodu
stewia



PRZYGOTOWANIE:

Komosę upraż na patelni i następnie ugotuj.
Płatki owsiane wymieszaj z orzechami, pistacjami i nasionami chia.
Do wody dodaj masło orzechowe, syrop klonowy, miód i stewię, wymieszaj i połącz z pozostałymi składnikami. Do całości dodaj ugotowaną komosę i masę przełóż na papier do pieczenia wyłożony na blaszkę. Wyrównaj równo, szczególnie brzegi.
Włóż do nagrzanego piekarnika i piecz około 20 minut w 200 stopniach.
Po dokładnym wystudzeniu podziel “ciasto” na kawałki. Każdy owiń w szary papier. Kilka batoników nałóż na siebie i zwiąż rafią. Prezent włóż do ładnego pudełeczka albo do przeźroczystego cylofanu.


ŚWIĘTA SIĘ ZBLIŻAJĄ, WIĘC WARTO POMYŚLEĆ O ALTERNATYWNYCH WYPIEKACH DLA TŁUSTYCH I KALORYCZNYCH, POZBAWIONYCH WARTOŚCI ODŻYWCZYCH CIAST:) :)

8 komentarzy :

  1. Tyle pyszności w jednym batonie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysl na przemycenie komosy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ostatnio rzadziej ją jadłam, dlatego uznałam za konieczność (!) użycie jej w przepisie:) I okazało się to strzałem w dziesiątkę:D

      Usuń
  3. Wygląda bardzo smacznie! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Batoniki obledne! Sklad doslownie doskonaly. Jak wszystko kupie,to zaraz je zrobie;-). Trufle wyszly i byly przepyszne. Nastepnym razem podwoje porcje;-). A kopytka dyniowe staly sie moim ulubionym sniadaniem. Ciesze sie,ze mam jeszcze dynie;-). Masz super przepisy. Bede tu czesto zagladac;-). Pozdrawiam:-P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam:) Baaaaardzo miło jest mi to czytać!!!:) Cieszę się, że trufle i kopytka przypadły do gustu:) Batoniki są pyszne, więc koniecznie spróbuj!:) A po resztę przepisów również zapraszam:) Pozdrawiam:)

      Usuń

Dziękuję ślicznie za odwiedziny!
Jeśli spodobał Ci się post, to z przyjemnością o tym przeczytam:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...