poniedziałek, 29 grudnia 2014

Omlet z owocem kaki

Nieskromnie przyznam, że to jeden z lepszych omletów, jakie dotychczas jadłam. Jest to pełnowartościowy posiłek przyrządzony na słodko o dużej zawartości białka, węglowodanów i tłuszczy.


Jaglanka z dodatkiem egzotyki

Śniadanie to bez wątpienia najważniejszy posiłek, który pobudza nasz metabolizm do działania, dodaje nam energii na cały dzień, wzmacnia układ immunologiczny, chroniąc nasz organizm przed infekcjami i ogólnym osłabieniem oraz wpływa korzystnie na sprawność pracy umysłowej. Warto jednak pamiętać, aby posiłek ten zawierał wszystkie niezbędne składniki odżywcze i składał się z węglowodanów złożonych, a nie prostych (dzięki temu uniknie się wahań glukozy we krwi), białka i tłuszczy. Moja dzisiejsza propozycja to znowu odrobina egzotyki w tradycyjnych połączeniach, czyli kasza jaglana z pitają i granatem.



sobota, 27 grudnia 2014

Malinowy raj

Za oknem wreszcie długo wyczekiwany śnieg (przynajmniej przez wielu). U mnie jednak nie jest to zima jak z bajki, gdzie płatki śniegu się mienią w promieniach słońca, a minusowa temperatura sprawia, że wszędzie jest biało i pięknie. Niestety u mnie jest szaro i brzydko...a mimo wszystko jedna rzecz sprawiła, że na mojej twarzy pojawił się ostatnio uśmiech. Będąc na zakupach w drezneńskim lidlu, dostrzegłam maliny na promocji:) Wiem że nie są to te sezonowe owoce sprzed kilku miesięcy, niemniej jednak ich widok sprawił, że na moment powróciłam myślami do wakacji i słonecznych dni:) Dzięki tym malinowym pysznościom, miałam ochotę przyrządzić swoje standardowe śniadanie w nieco odmienny sposób:) 


Pęczak na słodko

Pęczak jest to rodzaj dobrze znanej kaszy jęczmiennej. Całe ziarno jęczmienia wymieszane z makiem i orzechami dostarcza dużej dawki witamin. Jest to idealne danie na stół wigilijny, ale nie tylko. Doskonale sprawdzi się jako przekąska w ciągu dnia, bądź jako zamiennik tradycyjnego makowca. 




czwartek, 25 grudnia 2014

Świąteczne ciasto piernikowe

Pora na pierwszy przepis! 
Będzie to ciasto piernikowe - idealne do porannej kawy lub jako deser. Za oknem pierwszy śnieg, więc korzenny smak powinien idealnie się dopasować do zimowej i jeszcze troszkę świątecznej aury. 


wtorek, 23 grudnia 2014

Dlaczego blog?

Nie wiem:) Chyba przede wszystkim dla mnie samej, aby wreszcie uporządkować jakkolwiek moje małe zwariowanie na punkcie zdrowego jedzenia. Nie jestem kucharzem, ani dietetykiem. Nie jestem też pisarzem z polotem, więc zapewne nie znajdziecie tutaj poezji kulinarnej. Jestem po prostu zwykłym muzykiem z duszą artystyczną, który lubi czasem poeksperymentować w kuchni, uwieczniając to na zdjęciach. I myślę, że to czego mi brakuje do pełni szczęścia, to Wasz uśmiech potwierdzający, że to co niekiedy próbuję stworzyć, ma sens.
Ostatnio złapałam się na tym, że non stop myślę "co dobrego i zdrowego dzisiaj zrobić do jedzenia". Cóż... nie ma co ukrywać - lubię jeść:) Jednak już od dłuższego czasu zrobiłam małą rewolucję w swoim jadłospisie i odeszłam od typowej polskiej kuchni, co nie zawsze cieszy ludzi wokół mnie:) Sama już nie przyrządzam nic na bazie białej mąki, białego cukru, czy zwykłej soli. Do dzisiaj pamiętam słowa nauczycielki od biologii, która mawiała: "MĄKA, CUKIER, SÓL - TRZY BIAŁE ŚMIERCI". 

Oczywiście jeśli nie ma się wszelkich przeciwwskazań do używania tych produktów, to jak z nich zrezygnować, skoro są niemalże podstawowymi składnikami ulubionych potraw Polaków (i nie tylko)?
Proste zamienniki uczyniły moje jedzenie bardziej odżywcze i wartościowe. Zamiast białej mąki używam mąki orkiszowej, gryczanej, żytniej, razowej itp. Do słodzenia stosuję między innymi stewię, syrop klonowy i miód. Jeśli chodzi o wyrazistość potraw, to wykorzystuję różnego rodzaju przyprawy i sól himalajską.
To tylko mały procent tego co najczęściej się znajduje na moim stole, dlatego zapraszam na kolejne posty, w których będę pisać więcej:) 


Zdaję sobie sprawę z tego, że powstało już tysiące blogów kulinarnych. I nie uważam abym była wielkim odkryciem, jednak głęboko wierzę, że coraz większa potrzeba zmian nawyków żywieniowych sprawia, iż takie blogi są potrzebne. 
Bo w końcu "jesteśmy tym co jemy". 







Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...