niedziela, 11 września 2016

Tortellini w lekkim sosie gorgonzola ze szpinakiem i żurawiną

Nie wiem czy są ludzie, którzy nie lubią włoskiej kuchni… Ja uwielbiam! Jak kiedyś spróbowałam tortellini w sosie gorgonzola, to nie mogłam nadziwić się, że tak ekspresowe i banalne danie może być tak pyszne! Wtedy wmawiałam sobie, że ta bomba kaloryczna to nic takiego i że nie zaszkodzi mojemu zdrowiu i sylwetce;)  W końcu nie jem codziennie śmietany 30%, tłustej gorgonzoli i tortellini z mięsem:) Ale uwaga…! Niebezpieczeństwem jest, że można się uzależnić od tego smaku i wtedy „od czasu do czasu” może przemienić się w kilka razy w tygodniu;) Z tego też powodu tortellini dość rzadko ląduje na moim talerzu. Ostatnio jednak zatęskniłam za jego smakiem i postanowiłam się z Wami podzielić przepisem, z tym że w lekko odchudzonej wersji:) Zamiast tortellini z wieprzowiną użyłam nadzienia wegetariańskiego – ricotty i szpinaku, a zamiast śmietany – mleka. Proste zabiegi, które sprawiły że danie jest znacznie lżejsze dla żołądka. Zapraszam:)


Połączenie szpinaku, lekkiego sosu gorgonzola, żurawiny i tortellini to istne szaleństwo;) Oczywiście możecie zrobić też wersję full wypas (szczególnie tyczy się to Panów), w której użyjecie TYLKO 3 składników: tortellini z mięsem, śmietany, gorgonzoli (i oczywiście soli i pieprzu). Ale bardziej odżywcza, zdrowsza i dietetyczna jest moja propozycja i taką właśnie Wam przedstawię:)


 SKŁADNIKI:

250-300g tortellini z ricottą i szpinakiem + woda do gotowania
2 garści szpinaku świeżego
garść żurawiny

200ml mleka (krowiego/bez laktozy)
60g gorgonzoli (można więcej lub mniej, wedle uznania)
szczypta soli himalajskiej, pieprzu i chili
 

PRZYGOTOWANIE:

Tortellini
Zagotuj wodę.
Wrzuć tortellini do posolonej wody i gotuj wedle opakowania (około 1-2 minut).
Uważaj żeby nie rozgotować.

 

Sos
Na patelnię wlej mleko i dodaj kawałki sera.
Czekaj aż ser się roztopi (trzymaj patelnię na małym ogniu).
Dopraw solą, pieprzem i chili.
Kiedy sos się lekko zagęści, delikatnie zagotujea, a ser rozpuści, dodaj szpinak, żurawinę i ugotowane tortellini.
Potrzymaj jeszcze przez chwilę i zdejmij z ognia.
Całość możesz posypać oregano i świeżą bazylią  i/lub zaserwować dodatkowo z jajkiem sadzonym. SMACZNEGO!:) 


P.s. Jak uda Wam się zrobić, to czekam na komentarze i informacje:) Mam nadzieję, że Wam będzie smakowało!:) 
 

3 komentarze :

  1. Ciekawy pomysł, a zawsze zastanawiałam się z czym podać te tortellini, gdy widziałam je w sklepie. Tę propozycję trzeba koniecznie wypróbować! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Danie na talerzu ma się nijak do tego co na patelni: szpinak jest tak świeży, że nie widać by miał jakąkolwiek styczność z sosem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za odwiedziny!
Jeśli spodobał Ci się post, to z przyjemnością o tym przeczytam:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...