To ciasto nie wymaga większej filozofii. Robi je się szybko, wkłada do piekarnika i już potem tylko czeka... i czeka...
Może ono być bezglutenowe, pod warunkiem, że użyjecie bezglutenowego proszku do pieczenia i bezglutenowej mąki owsianej.
Dynia cudownie komponuje się z przyprawami korzennymi, ale w tym przypadku postawiłam tylko na cynamon. Będzie jeszcze wiele innych okazji, żeby dodać do niej imbir, kardamon i inne.
Znacie tradycyjne ciasto "miodownik"? Bo właśnie moje, odpowiednio skropione miodem z wierzchu, troszkę je przypomina. Z tym, że nie zawiera pustych kalorii, a samo zdrowie!:) To co? Pieczemy?:)
SKŁADNIKI:
ciasto
3 jajka
1/3 szklanki miodu (może być więcej)
ziarenka laski wanilii
2 łyżki mleka lub wody
2 szklanki startej na tarce dyni
1/3 szklanki oleju kokosowego
1 łyżka masła orzechowego 100%
2 łyżeczki cynamonu
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli morskiej
1 szklanka mąki gryczanej (może być zmielona kasza gryczana)
1 szklanka mąki owsianej (mogą być zmielone płatki owsiane górskie)
serek do przełożenia
500g chudego serka twarogowego naturalnego (np. Emilka)
stewia
1 łyżka miodu
wanilia mielona lub esencja waniliowa
1 łyżka soku z cytryny
dodatki
miód
orzechy włoskie
cynamon
PRZYGOTOWANIE:
Nagrzej piekarnik do 200stopni.
Jajka zmiksuj z miodem i wanilią.
Dodaj olej kokosowy, masło orzechowe i wymieszaj.
Następnie dodawaj przesiane przez sitko mąki wymieszane z sodą, proszkiem do pieczenia, cynamonem i solą.
Obraną i startą na tarce dynię oraz mleko (lub wodę) dodaj do ciasta i wymieszaj do połączenia się wszystkich składników.
Na wyłożoną papierem do pieczenia formę (u mnie okrągła o średnicy 24cm) wyłóż ciasto i piecz około 45 minut.
Pod koniec pieczenia przygotuj krem, miksując wszystkie składniki razem.
Ja nie przełożyłam od razu całego ciasta serkiem, ponieważ wolałam to robić za każdym razem gdy sięgałam po jeden kawałek.
Zatem jeśli ciasto w całości nie pójdzie na stół, to polecam przygotowanym serkiem smarować każdy ukrojony kawałek dopiero przed zjedzeniem.
Można oczywiście przełożyć nim całość i wtedy trzeba ciasto przechowywać w lodówce.
Gdy ciasto wystygnie, wyciągamy go z formy i przekładamy go białą warstwą.
Wedle uznania kroimy albo kawałek albo przekrawamy całe na pół, smarujemy spód serkiem, nakładamy drugą część ciasta i jeszcze raz na wierzchu smarujemy serkiem.
Całość posypujemy cynamonem, polewamy miodem i ozdabiamy orzechami włoskimi.
A Wy już w tym roku piekliście dyniowe słodkości? :)
super blog!
OdpowiedzUsuńZapraszam tez do siebie http://smykwkuchni.blogspot.com ;-)))
Dziękuję ślicznie! Bardzo mi miło!:) Chętnie będę do Ciebie wpadać:)
UsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję kochana:)
Usuńsuper blog i ciasto równie pyszne!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: http://rategazelle.blogspot.com/
bardzo się cieszę, że się podoba:) z przyjemnością będę do Ciebie zaglądać:)
Usuń